Ruiny kościoła ewangelickiego w Pisarzowicach
Kościół Pisarzowice to miejsce, które zostanie docenione przez każdego miłośnika ruin i polskiej historii. Budynek został zbudowany z polecenia latach 1901-1902 przez księcia Gustawa Birona von Curland. A dokładniej z ramienia jego fundacji. Kościół ewangelicki miał upamiętnić jego zmarłego syna Wilhelma Birona von Curlad. Obecnie budynek został odkupiony przez prywatnych właścicieli i jest odnawiany. Będąc w okolicy warto również zajrzeć do Mąkoszyc czy do Mikorzyna, gdzie przetrwały zabytkowe przedmioty, organy i dzwon z dawnego kościoła.
Ruiny kościoła – niesamowite miejsce z legendą
Budynek kościoła został zaprojektowany przez Arnolda Hartmana. Został postawiony zgodnie z wytycznymi stylu romańskiego, co znacznie widać po bryle budynku i ozdobnikach w postaci okien, dachu czy kopuły na dachu. Z racji majętności fundator budynku nie oszczędzał na zdobieniach. W środku, wedle legend miały się znajdować bogato zdobione witraże, kazalnica czy dębowe konfesjonały i kazalniki. Przybytek ten służył aż do 1945 roku, kiedy to nastąpiła dewastacja drzwi wejściowych i zakrystii. Milicja, w poszukiwaniu niedobitków z wojsk gestapowskich, zdemolowała budynek, co zapoczątkowało ogólne zaniedbania i znaczny wandalizm przypadkowych osób i szabrowników. Niemniej wiele przedmiotów ocalało i do dzisiaj można je oglądać w pobliskich miejscowościach. Duchowni z okolic oraz parafianie ocalili takie przedmioty jak ławki, dewocjonalia czy organy i dzwon. Od tego czasu budynek popadał w ruinę.
Miejsce to również otacza legenda. W kościele tym zamontowano piękną złotą kopułę, która miała skrywać szczerozłoty skarb. Jednak dzisiaj ten element dachu jest już niedostępny dla oglądających, a główne poszycie dachu jest całkowicie zniszczone. W Pisarzowicach warto podpytać napotkanych najstarszych mieszkańców o losy tego miejsca. Wiele z nich pamięta kościół z czasów jego największej świetności, a przecież nie ma nic lepszego, jak opowieści potwierdzone u źródła. Obecnie budowlę można podziwiać z daleka, gdyż została wykupiona przez prywatnych właścicieli i jest stopniowo poddawany pracom renowacyjnym.